Normalizacja wydawania NIP dla firm z biur wirtualnych
Od lipca 2014 r. pojawiły się nowe fakty dotyczące wydawania NIP dla firm typu start-up, które usiłują zacząć biznes na adresie wirtualnego biura, gdyż organizują się, albo ich biznes działa po prostu w internecie, albo w ich typie biznesu nie jest potrzebne bardziej zaawansowane biuro niż biuro wirtualne.
No właśnie - do tej pory obowiązywała zasada domniemania winy. To podatnik musiał iść do urzędu skarbowego i się tłumaczyć.
W 344 przypadkach na terenie całego kraju chodzenie do urzędu skarbowego i tłumaczenie się
po co i na co jest zakładana spółka nie pomogło i urzędnicy skarbowi odmówili nadania NIP.
Należy jednak zauważyć, iż w skali całego kraju 344 przypadki to jednak nie jest duża ilość.
Wobec czego kilka spraw trafiło do sądu, które nagle zamiast czymś poważnym musiały zająć się rozstrzyganiem czy Jan Kowalski jak założył spółkę na ulicy Prostej to może dostać NIP czy też ma sobie tą spółkę założyć na ulicy Małej, Dobrej a może tylko na Mickiewicza.
Korzystna dla podatników passa zaczęła się już w lipcu 2014 roku, natomiast w sierpniu pojawił się nowy pozytywny wyrok.
We wtorek 5 sierpnia 2014 r. Naczelny Sąd Administracyjny ( sygn. akt II FSK 3549/13 ) uznał,
że fiskus nie ma prawa odmówić nadania NIP firmie, która w zgłoszeniu podała adres wirtualnego biura.
Przypomnijmy, iż w 2013 roku wiceminister finansów Jacek Kapica tłumaczył ( odpowiedź na interpelację poselską nr 21450 ), że resort finansów nie zamierza
utrudniać uzyskiwania numerów NIP a chce tylko przeciwdziałać nieprawidłowemu wypełnianiu obowiązków podatkowych.
Fiskus za zadanie miał przede wszystkim badać czy dana firma pod adresem wirtualnego biura odbiera korespondencję czy nie.
W praktyce bardzo często aby uzyskać numer NIP trzeba było też zadeklarować w urzędzie skarbowym,
że w biurze wirtualnym to jest tylko siedziba spółki a na przykład magazyn znajduje się na ulicy X albo Y.
Urzędnicy kazali pisać tego typu wyjaśnienia i dopiero po wyjaśnieniach można było liczyć na NIP.
Jednakże okazało się, iż WSA w Poznaniu wyrokiem z 17 lipca 2014 r., sygn. akt I SA/Po 218/14, uznał że spółka ani w zgłoszeniu identyfikacyjnym ani w zgłoszeniu aktualizacyjnym NIP-2 nie musi podawać adresów wszystkich miejsc, w których prowadzi biznes.
Geneza wyroku jest taka, iż spółka która prowadziła projekty w różnych miejscach kraju złożyła wniosek
o indywidualną interpretację podatkową tj. czy w NIP-2 ma wpisać tylko siedzibę czy też wszystkie miejsca, w których ( czasowo tzn. projekty były dwuletnie ) prowadzi projekty.
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu w interpretacji z 12 grudnia 2013 r. ( nr ILPP1/443-835/13-4/AW ) uznał, że za miejsce prowadzenia działalności gospodarczej należy uznać każde, w którym przedsiębiorca podejmuje czynności w jej ramach, przykładowo filie, przedstawicielstwa, oddziały, a także punkty.
Dlatego zdaniem organu spółka powinna uwzględnić w aktualizacji NIP-2 wszystkie lokalizacje, w których prowadzi działalność.
Sprawa trafiła do WSA w Poznaniu, który nie zgodził się z tą interpretacją i uznał, że w przypadku spółek do NIP-2 należy podawać samą siedzibę
a nie wszystkie lokalizacje, gdzie działa spółka.
Tym samym nie można uzależniać wydania NIP ( formularz NIP-2 stanowi wniosek o wydanie NIP ) od podawania dalszych adresów, gdzie działa lub będzie działać spółka i
tym samym minister finansów w rozporządzeniu przekroczył upoważnienie zawarte w art. 5 ust. 5 ustawy o NIP, gdyż
z art. 5 ust. 3 ustawy o NIP wynika, że w zgłoszeniu identyfikacyjnym osoby, która nie jest osobą fizyczną, należy podać tylko adresy siedziby i miejsca przechowywania dokumentacji rachunkowej.
Dodatkowe obowiązki na spółki nałożyć można tylko
w drodze ustawy a nie rozporządzenia.
Po tych wszystkich perturbacjach od 1 grudnia 2014 roku numer NIP ma stać się "szybkim numerkiem".
Numer NIP będzie nadawany automatycznie po rejestracji do KRS, bez dodatkowych oświadczeń.
Potem jednak urząd skarbowy będzie mógł go uchylić, jednak na szczęście dla podatników
nie będzie to ani szybkie ani proste.
Automatyczne nadanie NIP nastąpi bezpośrednio po przekazaniu danych spółki z bazy KRS do Centralnego Rejestru Podmiotów – Krajowej Ewidencji Podatników
( CRP KEP ).
Naczelnik urzędu skarbowego będzie mógł uchylić NIP dopiero po jego nadaniu, ale w sytuacji, gdy spółka posłuży się fałszywymi lub fikcyjnymi danymi dotyczącymi adresu siedziby.
Jeśli spółka ze swej siedziby w wirtualnym biurze odbiera pocztę a w sali spotkań wirtualnego biura zapadają ważne dla spółki decyzje to trudno mówić o fikcji.
Zdarzają się jednak firmy, które po opłaceniu jednego miesiąca biura wirtualnego przestają do biura przychodzić oraz odbierać pocztę.
Tym firmom faktycznie należałoby jak najszybciej odbierać numer NIP. Można więc nadchodzące zmiany zinterpretować jako bardzo korzystne przejście z domniemania winy na domniemanie niewinności.
Na koniec warto też podkreślić fakt, iż to nie pracownicy Urzędów Skarbowych odpowiadają za buble prawne w postaci rozporządzeń, które próbują zastąpić ustawę.
Mimo więc nakazywania podatnikom pisania jakiś oświadczeń warto dla urzędnika skarbowego być miłym.
Z kolei najlepszym źródłem informacji, która firma faktycznie prowadzi działalność pod adresem swojej siedziby np. odbiera pocztę, przechowuje coś, korzysta z sali spotkań są osoby prowadzące wirtualne biuro.
My ze swojej strony staramy się pisać do KRS wnioski o wykreślenie nieaktywnych firm spod naszego adresu.