W co inwestować poza polskimi nieruchomościami ?
Wielu inwestorów indywidualnych ma obecnie świadomość potrzeby dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. Oznacza to, że nie zdają się na kupowanie wyłącznie nieruchomości, czy wkładanie wszystkich funduszy w złoto. Znaczna część osób decyduje się na dywersyfikowanie posiadanych aktywów, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. Takie podejście spotyka się jednak z krytyką niektórych środowisk, upatrujących w takim działaniu ograniczeń dla wysokich zysków. Jaka jest właściwa droga?
Zaufanie do gigantów światowych
Inwestycja w akcje największych światowych przedsiębiorstw, jak Apple, Amazon, czy Microsoft wydaje się trafionym pomysłem. To spółki powszechnie znane, znajdujące się w czołówce największych przedsiębiorstw świata, które zapewniały swoim akcjonariuszom znaczne zyski. Warto jednak pamiętać, że giganci są równie mocno, a może nawet mocniej narażeni na spadki niż przeciętni gracze giełdowi. Zarówno Apple, jak Amazon i Microsoft w swojej historii zaliczyły bardzo duże spadki notowań. Mimo, że od momentu wejścia firmy na giełdę do chwili obecnej notowania wzrosły w niektórych przypadkach nawet ponad 200%, to akcjonariusze musieli nie raz przeżywać duże spadki.
Mając na względzie historię tych gigantów można pokusić się o zainwestowanie w akcje spółek, znajdujących się u progu działalności lub w chwili, jej mocnego niedowartościowania. Inwestorzy nastawieni na jak największe stopy zwrotu powinny w takiej sytuacji zainwestować w akcje takiej spółki większość swojego kapitału. Wiąże się to z gigantycznym zyskiem lub całkowitą porażką. Eksperci doradzają jednak, aby w akcje jednej spółki nie inwestować więcej niż 10% swojego kapitału. Jest to optymalny poziom ryzyka, który jednak okupiony jest mniejszym zyskiem.
Metale fizyczne – warte zainwestowania ?
Warto pamiętać, że dywersyfikacja nie polega wyłącznie na podzieleniu kapitału na różne aktywa, ale istotne znaczenie ma także struktura portfela inwestycyjnego. Dlatego warto oprócz w akcje zainwestować kapitał na przykład w metale. Inwestorzy decydujący się na zakup monet powinni wybrać 1-uncjowe monety bulionowe, mniejsze są nieopłacalne, gdyż premia płacona za wytopienie jest zbyt duża. Kwestią dyskusyjną jest także zakup monet z certyfikatem. W sytuacji, gry złoto bądź srebro staną się faktycznie pożądanymi kruszcami, istotna będzie masa produktu, a nie certyfikat – za który przy zakupie dodatkowo się płaci.
Popularną inwestycją kapitału w metale fizyczne jest zakup sztabek. Są tańsze od monet. Przy zakupie sztabek srebrnych warto pamiętać, że im są większe, tym mniejsza jest premia powyżej ceny spot. W przypadku sztabek złotych eksperci zalecają daleko posuniętą ostrożność, a niektórzy wręcz odradzają ich zakup z uwagi na coraz częstsze przypadki podrabianych sztabek. Jeśli kupować to tylko do 1 uncji, co mija się z celem, gdy można zakupić pewniejszą złotą monetę o tej samej wadze.
Jak inwestować z głową ?
Dywersyfikacja to na pewno rozsądna decyzja dla wszystkich, którzy poważnie traktują swój majątek. Przy zerowych stopach procentowych oraz silnym dolarze warto część kapitału ulokować w metalach szlachetnych, stanowią zawsze pewne zabezpieczenie na wypadek załamania systemu monetarnego. Warto również zainteresować się niedowartościowanymi surowcami rolnymi, energetycznymi i przemysłowymi. Dla zwiększenia bezpieczeństwa swojego portfela należy także rozważyć inwestycje w innych krajach.
Ogólnie cała idea polega na tym, że mając silnego dolara należy inwestować w ANTYDOLARA. Antydolar to cała gama aktywów odwrotnie skorelowanych do dolara np. złoto, inne metale, surowce jak miedź czy uran a co za tym idzie akcje spółek je wydobywających. Również rynki krajów rozwijających się to ANTYDOLAR. Pamiętaj jednak o dobrym doborze takiego rynku by nie wybrać kraju, który za chwilę zbankrutuje. Jeśli inwestujesz w akcje jednej spółki to przeanalizuj ją zarówno pod względem analizy technicznej wykresu jak i fundamentów czy wskaźników typu cena przez zysk. Możesz też inwestować używając ETFów, które obejmą jakiś rynek np. 60 spółek tureckich, albo konkretną branżę np. 20 spółek wydobywających uran.
Jak zainwestować najgorzej ?
Najgorzej jest zbierać pieniądze dłuższy czas, uzbierać okrągłą kwotę np. 200 tys zł, pójść do tzw. "doradcy" i zdać się na to co on powie. Inwestycja taka najprawdopodobniej skończy się zainwestowaniem wszystkiego w jedno miejsce, bez jakiejkolwiek refleksji z Twojej strony. Doradca zainkasuje sporą prowizję, której część wyda w klubie nocnym. Po kilku latach Twoja inwestycja wskaże minus 70% i nikogo nie będzie to obchodziło. Na wiecu wyborczym Pan Premier Jarosław Kaczyński albo inny polityk z innej, dowolnej opcji obieca Ci, że dorwie tych, którzy sprzedali Ci ten produkt finansowy np. polisolokatę. Ale czy będzie w stanie to zrobić, jeśli zagraniczna instytucja powoła się na prawo Unii Europejskiej, które ją w pełni chroni ?
Jak zainwestować najlepiej ?
Wirtualne biuro to forma oszczędności. Oszczędzaj ile możesz a zanim zainwestujesz cokolwiek, edukuj się płatnie lub bezpłatnie w internecie.
Zanim zainwestujesz chociaż 100 zł przeczytaj przykładowo całą stronę independenttrader.pl
Ile Cię to będzie kosztowało ? Czy Twój laptop zużyje na to czytanie prąd za 200 tys. zł ?
Chyba nie ...
Inwestuj z głową i cyklicznie a nie jednorazowo za namową kogoś, kto sprzeda Ci ten produkt, za który ma najwyższą prowizję.
Najpierw zaoszczędź pieniądze na Twoje roczne utrzymanie i raty kredytowe ( poduszka bezpieczeństwa ) a dopiero potem
inwestuj nadwyżki. Myśl inwestycyjnie w kontekście 10 letnim lub pod kątem emerytury.
Nie licz na szybki zysk.
Materiały i informacje przedstawione na niniejszej stronie internetowej zamieszczone są jedynie w celu informacyjnym.
Nie stanowią one porady inwestycyjnej. Potencjalni inwestorzy są całkowicie odpowiedzialni za dokonywanie własnych, niezależnych ocen i analiz.
Autor : Aldona Talarczyk.
Data utworzenia : 15 grudnia 2016 r.